Psycholog kliniczny

Anna Kempisty to niezwykła tarocistka, której kreatywność i profesjonalizm dodały naszym eventom niezapomnianego charakteru. Uczestnicy byli pod wrażeniem jej umiejętności oraz zaangażowania w każdą sesję dla każdego z gości. Jej ciepłe podejście i intuicja sprawiają, że współpraca z nią jest zawsze przyjemnością. Gorąco polecamy!

Silverplate

Ostatnio w rozmowie z kimś na temat wróżek podskoczyłam, bo uświadomiłam sobie, że to, co dwa lata temu powiedziałaś na temat syna, sprawdziło się. Tak bardzo się wtedy bałam o syna, bo zaczął jeździć na motocrossie i miał w maju tego roku wypadek. Złamał nogę, kość strzałkową, i oberwało się kostce, bo motor spadł mu na nogę. Wtedy zadałam Ci pytanie, a Ty powiedziałaś mi, że będzie miał wypadek, ale wszystko będzie dobrze. I jest, Aniu. Kość się zrosła, obyło się bez operacji, jak u innych. Ale wtedy nawet zapomniałam o tej wróżbie. Dopiero teraz dziękuję Ci. Może inni mi w to nie uwierzą, ale ja tak. Ufam i wierzę, że masz...

A to jeszcze jeden dowód na Pani niesamowity dar. Nie wiem, czy pamięta Pani, jak wywróżyła, że będę miała problem z dachem tuż przy kominie. Stało się to zaraz przed Świętami Bożego Narodzenia. Zaczął przeciekać mi dach. Pamiętam, jak zaczęłam się z tego śmiać i trochę przyjęłam to z przymrużeniem oka jako coś nieprawdopodobnego, jak karty mogą coś takiego pokazać. A jednak. Jest Pani niesamowita. Teraz czekam już tylko na te lepsze przepowiednie i na swojego księcia z bajki.

Dziękuję za sesję w lipcu. Odczytała Pani wtedy informacje związane ze zdrowiem mojego taty. Wszystko miało się rozegrać pod koniec roku. I tak się stało. Tara zaopiekowania. Dziękuję, że uczuliła mnie Pani wtedy, żeby nie polegać na jednej opinii i konsultować się dalej. Wszystkiego dobrego. Pięknie dziękuję. Pozdrawiam.

Kolejna Pani przepowiednia się dzisiaj zrealizowała. Wczoraj miałam kolejną sprawę w sądzie ze swoim byłym mężem. Moje ciało i psychika się poddały. Rozsypałam się wczoraj na kawałki i do dzisiaj nie mogę się pozbierać. Znowu wygrał tylko dlatego, że nie mam już siły z nim walczyć. Cierpią moje dzieci, patrząc na mój stan. Nie mogę na to pozwolić. Dzisiaj poszłam do swojej adwokat i wycofałam wniosek. Od razu przypomniało mi się to, co Pani powiedziała, że on wyjdzie z tego bez szwanku. Pozdrawiam serdecznie.

Ostatnio w rozmowie z kimś na temat wróżek podskoczyłam, bo uświadomiłam sobie, że to, co dwa lata temu powiedziałaś na temat syna, sprawdziło się. Tak bardzo się wtedy bałam o syna, bo zaczął jeździć na motocrossie i miał w maju tego roku wypadek. Złamał nogę, kość strzałkową, i oberwało się kostce, bo motor spadł mu na nogę. Wtedy zadałam Ci pytanie, a Ty powiedziałaś mi, że będzie miał wypadek, ale wszystko będzie dobrze. I jest, Aniu. Kość się zrosła, obyło się bez operacji, jak u innych. Ale wtedy nawet zapomniałam o tej wróżbie. Dopiero teraz dziękuję Ci. Może inni mi w to nie uwierzą, ale ja tak. Ufam i wierzę, że masz...